Dzień dobry
Dzisiaj taki temat kontrowersyjny. Ciężko coś znaleźć na ten temat. Postanowiłam jednak napisać go dla jednej z czytelniczek. Także zapraszam 😉
Szczególnie chronione są dzieci około 15 roku, więc jakiekolwiek kontakty seksualne to złamanie prawa. Jak więc odnieść to do pisania co najmniej z jedną osobą (1:1) lub grupowe? Każdy w końcu może przeczytać „coś nielegalnego”. W Internecie jest pełno fikcyjnych kont, więc nie wiadomo z kim piszemy naprawdę, czy to dorosły, czy dziecko. A ciekawość nastoletnich osób jest wielka.
Przyjrzyjmy się najpierw pojęciu cyberseksu.
Czy można podpiąć pisanie RolePlay to cyberseks (potocznie cybering)?
Według wikipedii:
Cyberseks to wirtualny stosunek seksualny, w trakcie którego dwie lub więcej osób łączą się zdalnie poprzez sieć komputerową i wysyłają do siebie pobudzające seksualne komunikaty, które opisują własne doznania. Jest to forma odgrywania ról, w której uczestnicy udają, że mają stosunek seksualny, opisując swoje działania i odpowiadając partnerom spotkania w taki sposób, aby pobudzić ich seksualne odczucia i fantazje.
Można więc uznać też, że cyberseks jest formą niewierności. Może przerodzić się z okazjonalnego kontaktu w długotrwały, internetowy romans, zastępujący fizyczne i emocjonalne kontakty w realnym życiu.
Nie znalazłam w Internecie, żeby ktoś wyciągnął konsekwencje z tego, że jego dziecko pisze erotyki, czy RolePlay w celach opisywania scen seksu. Jedyną sytuacją, gdzie poruszony był temat pornografii to program w telewizji i dotyczyło to mangi Dragon Ball, gdzie chciano wstrzymać jej sprzedaż, ponieważ niczego niewinne obrazki przedstawiały nagą dziewczynkę Bulmę i napalonego dziadka. Wtedy też pojawiły się pytania czy można z tym coś zrobić i czy rysunkowa forma nagości jest legalna. Tam było zarzucone, że niby rysunkowe postacie mogą zmylić czytelnika i oferuje się takie pozycje dzieciom. Tak więc mangę brano pod uwagę jak zwykły komiks, ale nie dla dorosłych, tylko właśnie dla dzieci. Z resztą fanowie Dragon ball pamiętacie, że oglądaliście to anime gdzieś nawet od 6 roku życia? A odpowiedzialność to, co robią dzieci spoczywa na barkach rodziców. W tym wypadku matka kupowała swojemu synowi mangi, jak się okazało nagość zauważyła dość późno i zrobiła z tego aferę. Sprzedaży nie wstrzymano.
Dlatego jedyną ochroną dla dzieci i nastolatków, powinna być z nimi rozmowa i odpowiednia edukacja seksualna. Bo niestety muszę przyznać, że gdy pisałam RolePlay spotykałam nastolatków i dzieci, którzy twierdzili, że muszą opisywać erotyczne sceny, bo dzięki temu uczą się pisać „erotyki”.
O większych zagrożeniach, które można znaleźć w RolePlay znajdziecie w moim dawnym wpisie – Ciemne strony RolePlay.
Źródło tekstu:
https://zwierciadlo.pl/seks/erotyka/seks-z-nieletnimi-a-prawohttps://zwierciadlo.pl/seks/erotyka/seks-z-nieletnimi-a-prawo
https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Cyberseks
Źródło obrazka:
Role Playing Polska 
Dodaj komentarz